poniedziałek, 29 grudnia 2008

Jurgów

sobota, 27 grudnia 2008

Zakopane

Pobudka i zbiórka
w Szaflarach u wujka:


a następnie spacer w -13 stopniowym mroziku po Krupówkach:


na koniec rozgrzewająca kąpiel w Podchalańskich Termach. Odważniejsi (w liczbie 1 sztuka) wyskakiwali z basenów na zewnątrz by natrzeć się śniegiem.

piątek, 26 grudnia 2008

Białka Tatrzańska


Ludziów jak mrówków. Karnety czasowe są mało opłacalne przy istniejących kolejkach (wyjątek stanowi jazda wieczorna, od 16:00 do 22:00). W okresie świątecznym bardziej opłaca się wykupić pojedyncze przejazdy. Po południu w wyższej części stoku bez problemu trafialiśmy na muldy, w dolnej - na oblodzony stok. Mimo wszystko trochę się poruszaliśmy, niektórzy trochę poobijali, ale pod koniec wszyscy byli uśmiechnięci. I głodni. Bardzo głodni.

czwartek, 25 grudnia 2008

Wigilia

środa, 24 grudnia 2008

Chopok, SK

piątek, 19 grudnia 2008

Wtorek w porze lunchu

coś mi Karola w obiektyw nie wpadła...

Poniedziałek wieczorem

Poniedziałek w Warszawie

Najpierw obiadek w towarzystwie byłego zespołu od CRMa, a następnie spacer w Łazienkach. Tak na marginesie stuknęło nam dwa lata od ślubu cywilnego.

Home | Contact