- pogoda zrobiła się niemiła, chociaż nie tak straszna jak w Polsce
- mieszkanie nawiedziły pająki i inne straszydła (halloween blisko)
- jabłka zebrane w lesie tydzień temu zmieniły się w pyszną szarlotkę (z tego przepisu)
- cierpliwie czekamy na zimową zmianę czasu
- zamówione buty na siłownię okazały się o wiele za duże
- znalazłam kilka ciekawych rupieci w pobliskim second-handzie
- Rafał pracuje po 10 godzin dziennie, oraz w weekendy, a ja tęsknię
- straszy mnie góra niewyprasowanych koszul
- moje serce jest całe i zdrowe, ale nie wiadomo dlaczego lubi bić szybko -> odwiedź kolejnego specjalistę
- sprzątanie mieszkania zabiera o wiele za dużo czasu
- żyjemy wizją wakacji w grudniu
Kilka zdjęć z naszego strasznego mieszkania:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz