niedziela, 5 października 2008

Sprzedaj się a nie daj się

Uwielbiam ten typ człowieka, który wciśnie się wszędzie, jeśli tylko przyniesie mu to jakąś korzyść, natomiast ucieka, kiedy trzeba dać coś więcej od siebie. Znam kilka takich osób, i wszystkie z nich mają podobne cechy.

Z tej grupy jakieś dwie lub trzy osoby założyły własne firmy. Firmy w stylu: "zrobię wszystko, czego potrzebujesz, tylko daj mi pracę" (oczywiście ich wersja ładniej się sprzedaje). Dobra - nie ma tutaj czego negować, wręcz przeciwnie - gratuluję odwagi i chęci. Od czegoś trzeba zacząć, prawda?

Więc dlaczego nie od nadania sobie przydomka CEO/Prezydent na wstępie. Jakiegoż firma nabiera znaczenia - komuś nieznanemu natychmiast przed oczami pojawia się cała Rada Nadzorcza, piękna struktura pracowników. Ach... rozmarzyłam się. Ale zaraz, zaraz. Czyż w jednoosobowej firmie jedna osoba nie zajmuje się wszystkim?
CEO sprzątaczką? XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Home | Contact