Cenię sobie Amerykę...
... za to, że pokazała mi, jak wygląda i smakuje właściwie przyrządzony BROKUŁ.
Głowa mnie boli od myślenia jakim cudem tyle lat żyje i nigdy wcześniej nikt nie zaserwował mi brokuła który po prostu smakuje. Gdyby nie zbieg okoliczności, że znalazłam się na tym kontynencie, warzywo to wciąż byłoby na mojej liście "rzeczy niejadalnych".
Rozwiewając więc wszelkie wątpliwości co do tego jak przyrządzić ten zielony kalafior, informuję że podstawa tkwi w tym by go nie rozgotować. Napisałabym nawet - by go nie UGOTOWAĆ w ogóle. Wrzuć więc brokuła do wrzątku i po 30 sekundach wyciągnij. The end.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz