...w końcu to najzimniejszy dzień tego roku, przynajmniej póki co. Mam nadzieję, że nowych rekordów nie będzie. W tej chwili temperatura osiągnęła -25°C, gdzieś w środku nocy ma być -28°C. Do tego cały dzień świeciło słońce.
Postanowiłam zabrać ze sobą aparat i pstryknęłam kilka zdjęć w drodze do i z pracy. Obsługa aparatu w rękawiczkach nie była skomplikowana. Przeszłam się nawet na lodowisko, zastanawiając się, czy ktoś jest na tyle szalony, by jeździć w takiej temperaturze. Lodowisko było puste. Same sztywniakomięczaki w tym Chicago!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz